18 lipca 2012

zakupy... plany.. plac zabaw.

Hej wam. 
Mój wyjazd do Polski zbliża się juz wielkimi krokami. Jak wiadomo klimat i pogoda w UK są zupełnie odmiennie od polskich, wiec muszę kupować jakieś zwiewne sukienki po 3 funty, żebym potem nie miała żalu, że je np. zostawiłam lub że szybko sie zniszczyły. Kilka rzeczy już zakupiłam, zaraz na dole będą zdjęcia. czeka mnie jeszcze klika bluzek, sukienek, i kosmetyki. No i własnie spodenki moje DIY moczą się w wybielaczu :) jak wyjdą wstawię wam zdjęcia jak wyszły :) 

ok. na pierwszy ogień idą zakupy. 

część z was wie, że dnia 5 sierpnia jadę na chrzest, i będę chrzestną, wiec trzeba jakoś wyglądać :D 
wiec przeszukałam chyba wszystkie większe sklepy w Colchester i nie znalazłam nic. na sam koniec weszłyśmy do małego butiku z samymi sukienkami, i znalazłam to cudo. zaledwie 15 fontów.
do tego wcale nie jest aż taka długa jak wam sie wydaje, i lezy na mnie świetnie ;)  nie widać żadnych moich niedoskonałości, wręcz przeciwnie podkreśla to co mam fajne xd 



kolejne spodenki, pokazywałam już wam kiedyś jak kupiłam sobie neonowe różowe, za 16 fontów. Jak dla mnie to była lekka przesada dać tyle za zwykle spodenki, i teraz pluję sobie w brodę, bo wszystkie te spodenki są na przecenie po 5-6 funtów. Oo
z racji tego dokupiłam sobie zwykłe fioletowe. 
NewLook 6 funtów.



i kolejne to sukienka również New Look. z przeceny z 10 na zaledwie 3 funty.
na polskiego pogody będzie idealna, a za takie pieniądze aż żal bylo nie brać ;)


i ostatnia rzecz to bluzeczka z H&M za 5 funtów. polowałam na takie sweterki, ale już nie bylo wiec stwierdziłam że ta bluzeczka też jest fajna, zwiewna. 
Może na zdjęciu na wieszaku nie wygląda zbyt korzystnie, ale mnie sie podoba <3



i jeśli chodzi o zakupy to tyle, na koniec dam wam zdjęcia z parku z weekendu, :) 












i to by było na tyle. do piątko bieda kolejna notka z zakupami, i w piątek wieczorem będzie post co chciałam kupić a co kupiła, i takie tam :) 
mam nadzieję ze was nie zanudziłam, Miłego dnia, do zobaczenia niedługo, papa ;**





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz